Po tym padole chodzi wielu ludzi, którym los zwierząt nie jest obojętny. Szczególnie tych porzuconych, niechcianych, czy maltretowanych. W związku z tym chciałam napisać artykuł, który pomógłby znaleźć sposób w jaki moglibyśmy pomóc naszym mniejszym braciom.
Czasem widujemy zbłąkanego pieska czy kotka, są zaniedbane i na pierwszy rzut oka widać, że nie mają właściciela, albo zostały porzucone. Na większych osiedlach znajdują się ludzie, którzy dbają o takie zwierzaki i wystawiają miseczki z wodą czy roznoszą jedzenie. Jednym ze sposobów na pomoc zwierzakom jest właśnie przykładowe wystawienie miseczki z karmą albo z wodą. Spytacie się gdzie? U mnie w bloku to np. piwnica, bo tam chowają się dzikie koty, które przy okazji pilnują żeby w piwnicy myszy albo szczury się nie zalęgły.
Drugim ze sposobów na pomaganie są akcje charytatywne różnego rodzaju. Dzięki uczestnictwu możemy, chociaż w części, pomóc tym niemającym szczęścia do ludzi zwierzakom. W każdym mieście są schroniska, które szukają wolontariuszy do opieki nad psami i kotami albo innymi zwierzętami, znajdującymi się w schronisku.
Kolejnym ze sposobów pomocy jest np. wirtualna adopcja. Czasem nawet ZOO takie coś organizuje. Na czym to polega? Deklarujecie, że miesięcznie przeznaczycie określoną kwotę na określonego zwierzaczka i robicie przelew. Pieniążki te zostają przeznaczone na lokum w specjalnym hoteliku, gdzie zwierzaki albo czekają na nowy dom albo dożywają starości w godnych warunkach.
Możemy też wspomóc same placówki zajmujące się ochroną i przechowywaniem zwierząt poprzez wysłanie lub zawiezienie np. starych dywanów, koców, materacy, starych koszulek, itp. wszystko to co chcecie wyrzucić albo czego chcecie się pozbyć może być przydatne dla zwierząt. Pracownicy placówki będą w stanie zagospodarować odpowiednio tego typu rzeczy.
Każdy kto był w takiej placówce, widział jak te zwierzęta szukają kontaktu z człowiekiem. To niewiarygodne, że przez złego człowieka, właśnie się tam znalazły, a mimo to, lgną ogromnie i szukają ciepła. Serce się ściska i łza pojawia w oku, bo wszystkie zasługują na dobre domy.