Spinki do mankietów w dawnych czasach były przeznaczone tylko dla panów, ale z czasem zaczęły je nosić również panie, które chciały podkreślić styl i elegancję swoich strojów.
Zacznijmy nieco historycznym rysem 🙂
W końcówce XVII wieku doszło do rewolucji w modzie męskiej i dekoracyjne mankiety musiały ustąpić bardziej praktycznym, wiązanym następcom. Takie rozwiązanie pozwalało uniknąć niepożądanego efektu “maczania” mankietów koszul w winie czy potrawach podawanych na ucztach zamkowych. Mankamentem tego typu rozwiązania była trudność we wiązaniu mankietów samemu co stało się symbolem wysokiego statusu społecznego. W późniejszym okresie wiązania zostały zastąpione drogocennymi guzikami, a to z kolei, pomogło projektantom uzewnętrznić swoją pomysłowość we wzornictwie. I właśnie tą biżuterię nazwano spinkami do mankietów.
Aby jeszcze bardziej uatrakcyjnić wzornictwo spinek decydowano się na eksperymenty z łączeniem różnych metali i kamieni. I tak oto powstawały spinki wykonane z metali szlachetnych, ze srebra, ze złota, a niektóre były wykonywane z kryształów. Jednakże hitem wszechczasów okazywały się spinki, które zawierały miniaturowe zdjęcia wykonane w dolnej części ze szkła lub kwarcu. W dalszym ciągu tylko elity mogły sobie pozwolić na taki gadżet, a pozostała część społeczeństwa była zwyczajnie zbyt biedna na taki wydatek.
Wszystko się odmieniło po rewolucji przemysłowej w XIX wieku, kiedy to spinki zaczęto produkować z tańszych metali, które pokrywało się cienką warstwą złota lub srebra.
Rosyjska cesarzowa Maria Fiodorowna chciała sprezentować piękną i solidną, użytkową rzecz, więc kazała zaprojektować spinki Faberge (kto widział, chociażby na zdjęciach, jajeczka Faberge, wie że są one piękne i delikatne, a jednocześnie bardzo trwałe).
Do tej pory wiele uznanych marek produkuje swoje spinki do mankietów np. Cartier, Tiffany, Montblanc, czy Korloff.
W latach ‘70 XX wieku spinki do mankietów zostały zastąpione przez zwykłe guziki. Ale po dwudziestu latach znów sobie przypomniano o tej nietuzinkowej biżuterii i do tej pory wiedzie ona prym wśród prawdziwych biznesmenów i bizneswomen 🙂
Sama jestem zwolenniczką noszenia przez mężczyzn koszul, które wymagają spinek do mankietów, gdyż sam wygląd tego akcesorium może nam wiele powiedzieć o człowieku, a po drugie wygląda to bardzo elegancko i ładnie.
Ja polecam, a Wy drogie panie? 🙂