Częsty i wstydliwy problem zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Wszystkim stopy mogą się pocić i brzydko pachnieć, ale jest kilka sposobów, aby sobie z tym radzić.
Zioła dobre na wszystko.
Ziołowa kąpiel dla stóp, to doskonały pomysł nie tylko na brzydki zapach, ale i dla odprężenia. Przepis na taką kąpiel jest prosty, przygotuj napar z pokrzywy i szałwii po łyżce ziół na litr wody. Mocz stopy przez około 20 minut, a kąpiel powtarzaj 3 razy w tygodniu.
Skarpetki to podstawa.
Dobre jakościowo skarpety to jednak podstawa, stopy jak reszta ciała muszą oddychać, na rynku jest dostępnych wielu różnych producentów, ale nie o markę tu chodzi, a o skład. Przed zakupem patrzmy czy skarpetki wykonane są z bawełny i jak dużo jest jej w składzie. W aptece można spotkać również skarpetki o właściwościach antybakteryjnych i antygrzybiczych, wykonanych z przędzy bambusowej, para to około 12 zł.
Sposób z drogerii.
Ciekawym pomysłem na pozbycie się nieprzyjemnego zapachu są również dezodoranty do stóp, ich trwałość jest różna, jak i zwykłych dezodorantów. Można również zaopatrzyć się w kremy do wcierania w stopy tuż po kąpieli, powiem z doświadczenia pomagają ale jest to dość uciążliwe kiedy rano spieszę się do pracy, a muszę czekać aż krem się wchłonie.
Babcia podpowie.
Moja babcia powiedziała, że jak ona była młoda, a na półkach nie było tyle specyfików, używała zwykłego talku. Po kąpieli, osuszała stopy i przed założeniem skarpety prószyła na nie talk. Jak wiadomo talk pochłania wilgoć, więc kiedy stopy się pociły, talk szybciutko wchłaniał pot.
Aromaterapia.
Dla zwolenników naturalnych metod mam jeszcze masaż aromaterapeutyczny. Taki masaż najlepiej wykonać z olejkiem z drzewa herbacianego i olejku z winogron. Olejek z drzewa herbacianego ma właściwości bakteriobójcze i grzybobójcze.
Mam nadzieje, że niektóre z moich sposobów przydadzą się Wam 🙂