Szparagi atakują!
Muszę się do czegoś przyznać! Jakiś czas temu szparagi to była dla mnie czarna magia. Odkąd w jakimś programie kulinarnym usłyszałam o szparagach to mnie zafascynowały, ale… No właśnie, ale kupowanie specjalnego garnka do gotowania szparagów, w taki sposób by były w pozycji stojącej, a garnek kosztował około dwustu złotych… To już mnie mniej zafascynowało. Bo, po co mi garnek na jeden raz? Bo jak one nie są takie wspaniałe, jak o nich mówi słynna Magda?
I zdarzyło się, że moja Przyjaciółka wpadła niezapowiedzianie do mnie i przyniosła ze sobą paczkę, a może dwie ☺, szparagów. Zaczęła rządzić w kuchni i po oderwaniu zdrewniałej końcówki, umyła je i zapakowała do… czajnika elektrycznego, uprzednio go przemywając. Gotowanie zajęło dosłownie parę minut, a jako dodatek do szparagów al dente posłużyły jakieś włoskie kluseczki i sos. Smakowało ☺ i to jak!
A potem okazało się, że szparagi można upiec w naczyniu żaroodpornym i to już było rozwiązanie dla mnie.
I dzisiaj, w środku sezonu szparagowego dzielę się swoimi ulubionymi szparagami z szynką parmeńską i serem ☺
Przepis jak poniżej:
Składniki:
– paczka szparagów zielonych, dla dwóch osób na kolację wystarczy, ok 20 sztuk
– ser żółty tarty, ile kto lubi, do posypania, może być ser dojrzewający typu parmezan, wtedy zaostrzymy z lekka niewyraźny smak szparaga
– olej lub oliwa do skropienia przed pieczeniem
– szynka parmeńska albo surowy boczek w plasterkach (ok. 10-15 plasterków) idealnie, żeby było ich tyle co szparagów
– świeże zioła (jakie kto lubi – teraz można kupić i rozmaryn, i tymianek, i bazylię, i kolendrę, co komu w duszy gra)
– sól, pieprz do smaku
– pomidorki koktajlowe do ozdoby
Sposób przygotowania:
Szparagi myjemy i usuwamy zdrewniałą końcówkę. Jak? Zwyczajnie łamiąc łodyżkę, w którym miejscu pęknie, tą część odrzucamy. Każdy szparag owijamy w plasterek szynki parmeńskiej albo swojskiego boczku surowego. Zazwyczaj te wędliny są słone, więc potem ostrożnie z doprawianiem. Układamy szparagi jeden obok drugiego w naczyniu żaroodpornym szklanym lub na blaszce do pieczenia. Ja układam w foremce szklanej, bo stawiam gotowe danie na stół i nic nie tracę z atrakcyjności jego wyglądu i każdy nakłada sobie sam tyle ile chce.
Szparagi posypuję tartym serem i skrapiam olejem. Dodaję świeże zioła, ot tak rozcierając je w dłoni. Raz jest to tymianek, a raz świeża bazylia. Pomidorki koktajlowe lekko dziurawię widelcem, aby szybciej się upiekły. Wstawiam porcję do piekarnika. Lepiej nagrzać go do 150℃ – 200℃. Pieczemy ok. 20 – 30 minut. Zaglądam, by sprawdzić czy ser się nie pali. Czas pieczenia „na oko”.
Proste i smaczne ☺
W innej wersji zamiast szynki parmeńskiej, można zwyczajnie polać szparagi bułką tartą w masełku, albo tylko posypać serem. Można zawinąć je w ciasto francuskie. Albo polać beszamelem ☺ Kto co lubi…