Bycie wdzięcznym zwiększa poczucie Szczęścia!

Jak to jest z tą wdzięcznością?
Za Wielkim Słownikiem Języka Polskiego: wdzięczność to stan psychiczny występujący, gdy chcemy powiedzieć lub zrobić coś miłego komuś, kto wcześniej zrobił coś dobrego dla nas. Acha, czyli najpierw coś dostaję a potem sama daję. Fajne to uczucie musi być ☺ Dostałam i dałam. Wzajemność potrafi wywołać uśmiech na twarzy ☺ Pytanie jakie dziś stawiam: to czy potrafimy być wdzięczni? A przyczynkiem jest amerykańskie Święto Dziękczynienia, które przypada na 22 listopada ( Czwartek)
O historii święta pisałyśmy rok temu- http://www.kobietatoja.pl/czy-mamy-za-co-byc-wdzieczni/ a także o tym, że warto dla siebie samej ustanowić taki Dzień Podziękowań za wszystko, co otrzymaliśmy danego dnia.

Po co nam ta wdzięczność? Czemu to jest takie ważne?  Czy warto dzielić się wdzięcznością z innymi?
Jak zawsze z pomocą przychodzą amerykańscy naukowcy ( ☺ ☺ ☺ , no bo któż by inny? ), którzy udowodnili, że :

  1. Bycie wdzięcznym zwiększa nasze poczucie szczęścia, co najmniej o 25 %
  2.  Wpływa na lepszy sen
  3.  Zwiększa naszą życiową energię
  4.  Obniża stres
  5.  Bycie wdzięcznym, zwłaszcza w trudnych sytuacjach, pozwala nam dużo lepiej poradzić sobie z nimi, obniżając tym samym szanse na depresje w wyniku ciężkich doświadczeń.
  6.  Regularne praktykowanie wdzięczności buduje naszą psychologiczną siłę: psychologiczny system ochronny
  7. Poprzez redukcje stresu, dobre samopoczucie, wzmacniamy nasz system odpornościowy
  8. Praktykowanie wdzięczności wpływa na to, że więcej ćwiczymy i w lepszy sposób dbamy o swoje zdrowie- wiemy, że nie jest to pewnik dany nam raz na zawsze, wiec chcemy zadbać o siebie jak najlepiej
  9. Jesteśmy skłonni do wybaczania, tym samym nie trzymamy w sobie negatywnych emocji
  10. Odczuwamy radość życia, tym samym jesteśmy bardziej empatyczni, budujemy zdrowe relacje z ludźmi, co jest dużo ważniejsze niż aspekty materialne

No, ale jak zrobić, gdy nic do głowy Ci nie przychodzi i cały dzień był pod psem i nic dobrego się nie przytrafiło? Jak to praktykować? Codziennie? Zapewne każdy ma swój sposób na bycie wdzięcznym. Jednym ze sposobów praktyki, a jak wiadomo trening czyni mistrza, jest taki, że wieczorem, gdy domownicy już śpią, a kot układa się na kolanach a pies kładzie mordę na stopy, wtedy mam czas dla siebie i przypominam sobie, jaki to był dzień. I gdy szef mnie ochrzanił za opóźnienie w projekcie, mama była niezadowolona, bo nie zdążyłam do niej dojechać z zakupami, to wtedy znajduje jeden moment dnia, którego wspomnienie wywołuje uśmiech na mojej buzi np. właśnie ten moment, który jest tu i teraz. Kot i pies ☺ Razem przy mnie ☺ Czyż nie piękne? I za to jestem wdzięczna ☺ a potem przypominam sobie buziaka na dzień dobry, który był od męża, a potem uśmiech kolegi z pracy, a potem „dziękuję Ci kochana”. To akurat od koleżanki, bo przyniosłam worek z apaszkami, których nie noszę, a ją zachwyciły. Już wiesz, o co mi chodzi? Nie ma dnia całkiem zepsutego. Zawsze znajdzie się jeden moment przyjemny. I trzeba go wyłowić z całości dnia i celebrować w myślach, jeśli wcześniej go nie zauważyłaś. Z czasem nauczysz się zauważać te momenty wcześniej i zatrzymywać się by je poczuć całą sobą. Czasem wystarczy ptak na gałęzi, czasem kwiat kwitnący na trawniku. Jest wiele powodów do uśmiechu. A jak to zauważyli amerykańscy naukowcy, właśnie uczucie wdzięczności wywołując uśmiech redukuje stres, a spokojniejsi w wewnątrz, jesteśmy spokojniejsze na zewnątrz, łatwiej nam znieść krytykę szefa, bo jego uwagi można skwitować uśmiechem i żartem czy wykazać się ciętą ripostą.
Należy również pamiętać o zasadzie lustra – co dajesz to i odbierasz. Twoja wewnętrzna złość i złe nastawienie do świata, powoduje, że napotkany sąsiad burknie coś o źle zaparkowanym aucie w garażu, kobieta w sklepie wepchnie się w kolejkę akurat przed Tobą… No różne dziwne rzeczy się dzieją niestety. A wystarczy uśmiech i co? Sprawdź sama. Nie wierzysz, bo się nie da? Da się, oj jak się da! Pomalutku! Najpierw jedna dobra emocja, jeden uśmiech, jedno podziękowanie wieczorne… jutro będą dwa, pojutrze dostaniesz uśmiech od nieznajomego, sąsiad odpowie na Twoje „dzień dobry” i też się uśmiechnie… Małymi krokami do celu! Spróbuj, co Ci szkodzi?

Zatem ponawiam wniosek: ustanawiamy dla siebie Dzień Podziękowań ☺
I ponownie osobiście dziękuję moim Przyjaciółkom, Przyjaciołom, Rodzinie, mojemu Mężowi, moim zwierzakom… mojemu Redaktorowi, że puszcza moją pisaninę, mojemu Edytorowi, że tak pięknie ją upiększa… ☺ ☺ ☺

źródło:http://wellbelicious.com/pl/chcesz-byc-szczesliwy-praktykuj-wdziecznosc-10-naukowo-udowodnionych-efektow