Nareszcie, nareszcie, nareszcie… Lato przyszło a wraz z nim na naszych stołach pojawiły się świeże tegoroczne warzywa i owoce. Dzisiaj propozycja dla tych z Pań, którym nagle na głowę zwalili się goście, a mięso w sklepie albo zamrażarce, a na stół by się przydało coś podać. Jest to również propozycja na świetną przekąskę przy grillu, bo smakuje dobrze zarówno na zimno jak i na gorąco.
Co nam będzie potrzebne, czyli składniki podstawowe:
- młode kabaczki albo młoda cukinia – ok. 550 gr. Piszę młode, bo nie mają twardej skórki ani dużych pestek w środku
- jajko – 1 lub 2 sztuki
- mąka pszenna, albo inna – 60 gr
- bułka tarta – 100 gr
- olej roślinny dowolny, ja używam rzepakowego, ale równie dobra będzie oliwa z oliwek
- parmezan, albo twardy dojrzewający ser, świetny jest ser Carski (z Hajnówki)
- przyprawy i zioła – wybierzcie te, które lubicie, dodamy je do tartej bułki i będzie z tego super panierka. Proponuję: czosnek, chili, słodką paprykę, zioła prowansalskie, albo te do sałatek, jak nie ma gotowej mieszanki, to wszystko, co jest pod ręką: bazylia, kolendra, trochę mięty, rozmaryn, pietruszka, koperek
- sól i pieprz do smaku
- do sosu – majonez albo śmietana, albo jogurt grecki
No i do dzieła:
- Kabaczki myjemy, obcinamy końcówki i kroimy w kawałki o długości np. naszego palca wskazującego, ale tak by mniej więcej były jednej grubości i długości. W zależności zatem od wielkości egzemplarza, najpierw na pół, albo na trzy części, a potem dodatkowo wzdłuż na cztery albo na dwa.
- Pokrojone kabaczki wkładamy do miseczki, solimy i dodajemy 4 łyżki oleju. Odstawiamy na chwilę.
- Grzejemy piekarnik do temperatury 220°C.
- Kabaczki sobie odpoczywają w soli i oleju, a my robimy mieszankę do panierowania. Do naszej bułki tartej dodajemy zioła, sól i pieprz. Dodajemy tarty ser. Jeżeli nie macie w domu sera typu parmezan, to lepiej go nie zastępować zwykłym żółtym, za bardzo się podczas pieczenia rozleje i przypali, co może zepsuć wygląd gotowego dania. Jak nie lubisz sera, to go nie dawaj. Wolna wola ☺
- W oddzielnej miseczce rozbijamy jajko albo dwa i lekko je wzbijamy.
- Teraz do miseczki z naszymi kabaczkami dodajemy mąkę. Mąka świetnie się przyklei do kabaczków.
- Przygotowujemy blaszkę, na którą będziemy wykładać kabaczki w panierce. Na blachę wykładamy papier do pieczenia i smarujemy go olejem, tym samym, co i był dodany do kabaczków.
- Panierujemy kabaczki w jajku i potem w przyprawionej bułce. Układamy na blachę i wstawiamy do piekarnika.
- Pieczemy w piekarniku ok. 15-20 minut. Po 7-8 minutach przy pomocy szczypczyków albo dwóch widelców obracamy kabaczki, by piekły się również z drugiej strony
- Gdy kabaczki są w piekarniku szykujemy sos. Można użyć majonezu ze sklepu, można wcześniej samemu ukręcić majonez domowy, można zmieszać majonez z jogurtem i śmietaną, można użyć samej śmietany. Wersja dowolna. Zatem do bazy dodajemy świeże zioła: szczypior lub koperek też się świetnie nadają. Wcale nie musi to być kolendra czy bazylia.
- Wyjmujemy z piekarnika kabaczki i układamy je na pięknym półmisku. Podajemy z sosem.
Pychotka. Smacznego.