Jak wybrać transporter dla zwierząt?

Większość opiekunów psów i kotów prędzej czy później staje przed dylematem: jaki transporter kupić? Coraz częściej zabieramy zwierzęta na wakacje czy w odwiedziny do znajomych. Zdarza się również, że pupila trzeba zawieźć do weterynarza. Hodowcy korzystają z transporterów jeszcze częściej, na przykład zabierając zwierzaki na wystawy. Możliwe zatem, że pies czy kot będzie spędzać w transporterze wiele godzin, a podczas jazdy bezpieczeństwo i komfort mają szczególne znaczenie.

Zajrzyjmy zatem na rynek i sprawdźmy jakie są rodzaje transporterów:

Kontenery z tworzyw sztucznych.

Najbardziej popularne i jest ich największy wybór. Są trwałe i łatwe w użytkowaniu. Ich zaletą jest to że można je w szybki sposób wyczyścić. Na rynku są dostępne modele otwierane tylko z przodu, tylko z góry, albo i z przodu, i z góry. Niektóre modele są wyposażone w specjalne mocowania, ułatwiające przypięcie transportera do pasów bezpieczeństwa. Niektóre mają wewnątrz pojemniki na karmę i miski na wodę. Kolejnym udogodnieniem jest system odprowadzający nieczystości, dzięki czemu podróż zwierzęcia jest jeszcze bardziej komfortowa.

Kosze wiklinowe.

Estetyczne i ładne, można je wykorzystać w domu jako legowisko dla zwierzaka. Niestety, wiklina nie jest najtrwalszym z materiałów, więc mogą dość szybko ulec uszkodzeniom. Nie mówiąc już, o tym że zwierzaki, w szczególności te młode, potrafią takie legowisko “zjeść”. Drzwiczki w wiklinowych koszach niekiedy same się otwierają, istnieje więc ryzyko, że zwierzaki wydostaną się z nich podczas transportu.

Torby.

Można wybierać, przebierać i wybrzydzać 🙂 Każdy znajdzie coś dla siebie. Znajdziemy torby ręczne, plecaki, a nawet torebki damskie na ramię. Kolorek nie odpowiada, nie ma problemu, zaraz pokażemy inny. Paseczek za długi, żaden problem, skrócimy. I tak w nieskończoność 🙂 … Torby, z reguły, zapewniają dobrą wentylację, są lekkie, więc i transport nie sprawia większych kłopotów. Z czyszczeniem też nie ma większych problemów, ale schną na pewno wolniej niż kontenery. Są takie, które mają stelaże, wtedy nieco więcej ważą, ale są stabilniejsze, albo mają tylko uchwyty, więc raczej zalecam je do mniejszych zwierząt. Pamiętajmy, o tym że nasze zwierzaki mogą zniszczyć materiał, ale z reguły torby są wytrzymałe.

Klatki.

Jeśli posiadasz dużego psa lub nawet dwa duże psy oraz auto typu kombi lub SUV z dużym bagażnikiem, możesz zainwestować w klatkę. Na rynku są dostępne estetyczne wyroby z aluminium, pojedyncze lub podwójne, w których Twój pies bezpiecznie przetrwa podróż. Jest to opcja najdroższa i tylko dla właścicieli wyżej wymienionych typów samochodów. Klatki te są bowiem dość ciężkie i mają spore rozmiary.

Maty ochronne.

Jeżeli masz dużego czworonoga, ale nie chcesz go przewozić w klatce lub nie masz kombi, możesz umieścić go podczas podróży na tylnym siedzeniu. Pozostaje jednak ryzyko zniszczenia lub zabrudzenia tapicerki. Aby tego uniknąć możesz kupić specjalną matę samochodową. Rozpina się ją na oparciach przednich siedzeń oraz rozkłada się na siedzeniach i oparciach tylnych. Mocowania na zatrzaski albo rzepy uniemożliwiają przesuwanie się maty. Dzięki temu unikniesz odkurzania sierści, usuwania zabrudzeń oraz dziur w tapicerce. Pamiętaj również o zabezpieczeniu psa, przywiązując smycz we wnętrzu pojazdu.
Dostępne są także maty, które można rozłożyć w bagażniku aut typu kombi lub hatchback ze zdejmowaną półką oddzielającą bagażnik od przestrzeni dla pasażerów. Maty wykonane są z mocnych i łatwych do utrzymania w czystości materiałów.

No OK, znamy już rodzaje transporterów, ale jak dobrać ten najodpowiedniejszy? Poniżej przedstawię kilka rzeczy, na które należy zwrócić uwagę podczas zakupu transportera.

Rozmiar.

W tym wypadku rozmiar ma znaczenie 😉 Transporter musi być tak dobrany aby nasz zwierzak mógł się w nim bez przeszkód obrócić, a przy dłuższej podróży, wyprostować. Uwaga! Transporter nie może być również za duży, gdyż zwierzak mógłby w środku za bardzo rozrabiać i się przemieszczać, co spowoduje, że transporter straci na swojej stabilności.

Sposób otwierania.

Ważne jest, aby zwierzaka można było łatwo wyjąć w gabinecie podczas wizyty u weterynarza. Pomocna jest np. możliwość zdjęcia górnej pokrywy, pozwala to na pozostawienie zwierzęcia w pozostałej części transportera na czas podania leków, co redukuje stres. To, gdzie znajdują się drzwiczki, jest więc bardzo ważne. Możliwość otwierania transportera od góry przydaje się nie tylko w czasie podróży, ale też podczas ewentualnych wizyt u lekarza.

Materiał.

Warto wybierać materiały trwałe, w ten sposób unikniemy częstych wydatków, a i zwierzaka nie trzeba będzie przyzwyczajać do nowego transportera. Materiał, z którego wykonany jest transporter powinien mieć właściwości izolujące, tzn. nie powinien się łatwo nagrzewać na słońcu. Części, które będą chromowane mogą wywoływać reakcje skórne u naszego pupila, więc obserwujemy pupila, albo wybieramy transporter bez chromu. Transporter powinien być wykonany tak aby uniemożliwić naszemu zwierzaki jego “zjedzenie”.

Konstrukcja.

Powinna być przewiewna, lekka i stabilna. Łatwo powiedzieć, trudniej znaleźć 🙂 Wierzcie mi na słowo, że takie transportery istnieją 🙂 Transporter musi dawać możliwość obserwowania zwierzaka bez potrzeby jego wyjmowania. Musi zapewniać dobrą wentylację, ale jego ażurowe ścianki powinny zapewniać zwierzaki nieco intymności, zredukuje to stres w trakcie transportu. Zbyt szeroko rozstawione pręty lub zbyt duże otwory, przez które zwierzę mogłoby wystawić kończyny, mogą spowodować urazy u pupila, a w przypadku agresywnych zwierząt mogłyby spowodować zagrożenie dla otoczenia.

Jak więc widzicie wybór transportera to nie taka prosta sprawa, ale można dzięki dobremu doborowi uprzyjemnić pupilowi “wycieczkę” np. do weterynarza 🙂 .